Świat uparł się, by oferować ludzkości szczęście w postaci oszczędzania. Miliłby się jednak ktoś, kto by uwierzył, że ma to coś wspólnego z ekonomią.
Badania naukowe wykazały niezbicie, że np. im więcej posiadamy urządzeń oszczędzających czas, tym mniej mamy… czasu.
Paradoks oszczędzania…
O co chodzi? Potencjalny klient kupuje zmywarkę do naczyń, ciesząc się spodziewanym relaksem w wolnej chwili na łonie rodziny. Oczami wyobraźni widzi te hektolitry zaoszczędzonej wody i w ogóle czuje, że życie jest piękne!
Do czasu… Lustracja wyciągu bankowego uzmysławia mu, że pora wziąć nadgodziny, by spłacić kredyt wzięty na ową maszynę szczęścia.
Związek ekonomii z ekologią…
Od lat wokół nas funkcjonują opakowania ekologiczne. Wśród nich królują kubki, tacki, talerze – ich estetyka często przewyższa wyroby rodem z Miśni, ponieważ struktura materiałów, z jakich są wykonane, ich plastyczność w niczym nie ograniczają fantazji projektantów. Producent opakowań ekologicznych może nam zaproponować szeroki wachlarz produktów.
Nie ma wzoru, kształtu ani koloru, którego nie dałoby się umieścić na papierowym kubku. Ekologiczne naczynia po użyciu wystarczy… wyrzucić.
Żadnego zmywania, suszenia, brak płynów do mycia, kostek do zmywarki, zużytej wody i wreszcie prądu zużytego przez grzałki. A czas? Faktycznie, trzeba jakoś trafić do kosza, trwa to jedna znacznie krócej, aniżeli mozolne układanie brudów w zmywarce. A co z obrusami? Nie trzeba być geniuszem, by spostrzec analogię. Pralka, proszek, woda, prąd, tego ostatniego grzałki potrafią skonsumować naprawdę ogromne ilości. Ile za to byłoby pięknych obrusów wykonanych ekologicznie? A czas?
Miraż oszczędzania…
Powyższy przykład wyraźnie pokazuje, jaką iluzją mogą być takie luksusy. Oczywiście, należy wziąć pod uwagę, że wiele osób kieruje się modą, tradycją i w końcu przyzwyczajeniem. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by choćby spróbować dokonać modyfikacji w swoim życiu, tym bardziej że opakowania ekologiczne stają się coraz bardziej trendy.
A oszczędność? Cóż, zacznijmy naprawdę oszczędzać.
